MZ planuje zmiany w finansowaniu surowców recepturowych
Jakiś czas temu Ministerstwo Zdrowia przedstawiło projekt zmian w ustawie o świadczeniach zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych, w tym również w ustawie refundacyjnej. Uwagę zwracają w szczególności zapisy dotyczące samej receptury aptecznej, a dokładniej limitów finansowania surowców w recepturze.
Zgodnie z zapisami proponowanych zmian MZ chce ustalić dla każdego surowca dokładny limit finansowania, który opierał się będzie na danych dotyczących jego ceny sprzed roku, które zostały przekazane do NFZ przez apteki w ramach rozliczeń refundacyjnych. Limit finansowania ze środków publicznych dla danej jednostki surowca będzie się mieścił między 15 a 30 percentyl rozkładu cen danego surowca w roku będącym podstawą do wyliczenia średniej. Co mają na celu tego typu zmiany?
Po pierwsze – zgodnie z intencją MZ tego typu wyliczanie limitu finansowania ma na celu powstrzymanie nadmiernego wzrostu cen surowców, które w opinii Ministerstwa rosną znacznie szybciej niż ceny innych leków. Po drugie – określenie górnej granicy limitu finansowania zablokuje dopłaty Ministerstwa do leków magistralnych na konkretnym poziomie. Przy przekroczeniu ceny za jednostkę danego surowca różnicę pomiędzy nią a limitem finansowania będzie pokrywał pacjent. Tym samym wzrost kosztu sporządzenia leku magistralnego najbardziej odczują na sobie pacjenci, bo to oni przejmą obowiązek uregulowania nadwyżki cenowej za dany surowiec.
Jakie jeszcze „niespodzianki” wiążą się z proponowanymi zmianami?
Czytaj również: Receptura na gorąco – zmiany w odpłatności za recepturę
Mała apteka to już teraz mało receptury. A po zmianach?
Już dziś opłacalność receptury w kontekście mniejszych aptek wydaje się co najmniej wątpliwa. Choć nie zawsze, to jednak im mniejsza apteka (w niedużej miejscowości) tym mniejsza ilość recept na leki magistralne. Obecne zasady finansowania leków recepturowych i tak wymagają od farmaceutów i właścicieli takich aptek niezwykle sensownego i dobrze zaplanowanego zarządzania zasobami aptecznej receptury. Wszystko to po to, aby przy niedużej liczbie wykonywanych recept zachować niezbędną, ale bezpieczną ilość surowców – pozwalającą na sprawne funkcjonowanie tej części „aptecznego biznesu”.
Proponowane przez Ministerstwo Zdrowia zmiany sprawią, że opłacalność funkcjonowania receptury – zwłaszcza w kontekście mniejszych aptek zacznie być szczególnie wątpliwa. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta – mniejsza zapłata za sporządzone przez aptekę leki magistralne przy zachowaniu tego samego zatowarowania w składniki do receptury. W takiej sytuacji apteki będą szukały rozwiązania w postaci zmniejszenia obłożenia receptury niezbędnymi surowcami. W dalszej perspektywie wiązać się to będzie zapewne ze spadkiem ilości wykonywanych recept i rozmową nad sensem utrzymywania w aptece miejsca do wykonywania leków magistralnych…
Sprawdź także: Receptura na gorąco – zmiany w realizacji recept na leki recepturowe
Duże opakowania surowców to niższe ceny? A co z bezpieczeństwem farmakoterapii i rentownością receptury?
Apteki mogą mieć problem, by dostosować ceny surowców do limitów przedstawionych przez MZ po proponowanych zmianach. Tego typu zmiany promować wręcz mogą zakup większych gramaturowo opakowań składników do receptury. Biorąc jednak pod uwagę kilka wymienionych poniżej aspektów może to być błędne założenie:
- Duże opakowania to większe ryzyko możliwości przeterminowania się danego składnika/surowca farmaceutycznego w przypadku niewykorzystania całej zawartości opakowania do danej recepty.
- Duże opakowania surowców to większe ryzyko niedotrzymania właściwej czystości mikrobiologicznej sporządzanych leków magistralnych.
- Duże opakowania to nierzadko niepotrzebne magazynowanie nadmiernej ilości surowca, który aktualnie nie będzie wykorzystywany.
Szczególnie istotny wydaje się drugi spośród wymienionych punktów. Czystość mikrobiologiczna odgrywa niezwykle istotną rolę w kontekście bezpieczeństwa farmakoterapii – szczególnie, jeśli wymagane jest zachowanie jałowości (jak w przypadku leków do oczu czy na rozległe rany i oparzenia). Stosowanie małych, nierzadko wystarczających do wykonania konkretnej recepty opakowań surowców (m.in. takie oferuje firma Galfarm) pozwala zachować pożądaną czystość danego preparatu. Duże opakowania zdecydowanie temu nie pomagają.
Jednostkowe opakowania firmy Galfarm
Producentem, który posiada w swojej ofercie szeroki wachlarz jednostkowych opakowań surowców recepturowych jest firma Galfarm. Oferuje ona dostęp do dużej liczby surowców, pakowanych w możliwie najmniejsze opakowania. Dzięki temu apteka ma możliwość zakupu niezbędnej do wykonania danego leku ilości surowca, zachowując przy tym pewność, że nić nie ulegnie przeterminowaniu. Praca z jednostkowymi opakowaniami to także łatwiejsze zarządzanie opłacalnością aptecznej receptury, a łatwy i szybki dostęp do zakupu (m.in. poprzez dział sprzedaży lub stronę internetową www.galfarm.pl) pozwala w prosty i ekspresowy sposób zamówić potrzebną ilość surowców.
Literatura:
- Rządowe Centrum Legislacyjne.
- https://mgr.farm/opinie/ustawa-refundacyjna-a-przyszlosc-receptury-aptecznej/.
- Receptura apteczna – podręcznik dla studentów farmacji, Renata Jachowicz, PZWL, 2015.
- galfarm.pl.