Receptura w Polsce i w Wielkiej Brytanii – podobieństwa i różnice

Z biegiem lat lek recepturowy coraz bardziej traci na popularności. Choć nasi rodzice pamiętają jeszcze czasy, gdy czekało się na maść z apteki, obecne młode pokolenie ma do czynienia w zasadzie tylko z lekami gotowymi. Mimo to receptura wciąż prężnie działa w wielu aptekach w Polsce i na świecie. A jak to wygląda w Wielkiej Brytanii? Wywiad z mgr farm. Agnieszką Moszczyński.
Jak wygląda receptura w Wielkiej Brytanii? (fot. Shutterstock).

Lek recepturowy w Polsce

Lek recepturowy wykonuje się na podstawie recepty lekarskiej w specjalnie do tego przygotowanym pomieszczeniu recepturowym, znajdującym się obowiązkowo w każdej aptece, z wykorzystaniem surowców farmaceutycznych i leków gotowych. Do zalet leków recepturowych należą: dostosowanie farmakoterapii do potrzeb pacjenta, uzupełnienie zaplecza terapeutycznego oraz brak konserwantów w składzie i innych substancji poprawiających właściwości preparatu.

Receptura w aptece jest dość droga w utrzymaniu – wymaga zapewnienia odpowiednich warunków, sporej ilości utensyliów, sprawnego sprzętu oraz całej gamy surowców, które często mają krótką datę ważności, wymagają ciągłego uzupełniania i generują duże straty. W wielu aptekach receptura działa w znikomym stopniu i pacjenci często wędrują od apteki do apteki, poszukując tej, która jest w stanie wykonać lek recepturowy. Sytuacji nie poprawia fakt, że ilość wykonywanych w aptekach leków recepturowych z roku na rok spada.

Zaczynając jednak od początku, zarówno studenci farmacji jak i słuchacze szkół policealnych na kierunku technik farmaceutyczny, są teoretycznie i praktycznie przygotowywani do sporządzania leków recepturowych. Zdobyte w procesie edukacji umiejętności są doskonalone w trakcie praktyk wakacyjnych i staży. Przyjęta recepta na lek recepturowy musi zostać zrealizowana w czasie 48 godzin od przyjęcia recepty, a przypadku leków zawierających środek odurzający lub oznaczonych „wydawać natychmiast” – do 4 godzin. Następnie lek zostaje sporządzony z dostępnych w aptece surowców w pomieszczeniu zwanym recepturą. Opracowaniem protokołu, opisem leku i jego wyceną również zajmują się pracownicy apteki. Odpowiadają oni także za kontrolę merytoryczną recepty oraz korektę ewentualnych niezgodności recepturowych. Ceny leków recepturowych na ogół są wyższe niż ceny podobnych  leków gotowych.

Receptura apteczna w Wielkiej Brytanii

O to, jak funkcjonuje receptura apteczna w Wielkiej Brytanii w porównaniu do Polski, zapytałam mgr farm. Agnieszkę Moszczyński, która  kilkanaście lat pracowała w brytyjskich aptekach.

Czym zajmowała się Pani, pracując jako farmaceuta w Wielkiej Brytanii?

AM: Podczas pobytu w Wielkiej Brytanii pracowałam w kilkudziesięciu aptekach i nigdzie, w żadnej aptece i w żadnej firmie, nie wykonywało się leków recepturowych. Nie ma w takich aptekach warunków do sporządzania leków recepturowych i farmaceuci też nie są szkoleni w tym kierunku – w programie studiów nie ma przedmiotu podobnego do technologii postaci leku. Ja przez 11 lat pracy w zawodzie nie zrobiłam ani jednego leku recepturowego i nie spotkałam się z tym. Wszystkie recepty, które wymagają leku robionego, dostosowanego do potrzeb i wymogów pacjenta, są wysyłane do placówki, która nazywa się Specials.

Jak wygląda praca takiej placówki?

AM: Specjale to laboratorium, firma wykonująca leki recepturowe dla aptek ogólnodostępnych. Każda apteka współpracuje z inną placówką. Przyjętą receptę na lek robiony taksuje się w aptece, a następnie, w zależności od rodzaju recepty, dzwoni się do laboratorium i składa zamówienie na taki lek. Czas oczekiwania na sporządzenie leku przez Specials wynosi ok. 3-5 dni roboczych. Gotowy lek zostaje dostarczony do apteki razem z wyceną. Następnie wycena jest przenoszona na receptę, którą wysyła się do Prescription Pricing Authority (organ ds. wyceny – przyp.red.) w celu uiszczenia opłaty.

Czy w takim razie przepisywanie leków recepturowych jest powszechne w Wielkiej Brytanii?

AM: Leków recepturowych wykonuje się mało, tj. około 1% leków przepisywanych na receptę. Spowodowane jest to nie tylko coraz większą dostępnością i różnorodnością leków gotowych, ale także bardzo wysoką ceną leków recepturowych. Rzadko się spotykałam z lekami robionymi, kosztującymi mniej niż 100 funtów (1 £ = 5,02 PLN, przyp. red.). Z tego powodu lekarze starają się tak przepisywać leki, żeby móc wybrać preparat gotowy.

Czy taki sposób realizacji recept jest nowością na brytyjskim rynku aptecznym?

AM: W wielu aptekach wciąż są pomieszczenia recepturowe, wyposażone chociażby w sprzęt i utensylia apteczne. Jednak system ten funkcjonuje już od bardzo dawna.

Osobny artykuł: Pomieszczenia w aptece otwartej

A jakie jest Pani zdanie na temat takiej formy wykonywania leków recepturowych? Czy jest to lepsze rozwiązanie niż obowiązująca w Polsce receptura apteczna?

AM: Moim zdaniem takie rozwiązanie jak w Wielkiej Brytanii ma sens i bardzo dobrze się sprawdza. Sprostanie wszystkim wymaganiom, tzn. zapewnienie w aptece potrzebnych składników, utensyliów, zadbanie o odpowiednie warunki, a także wykonanie i opisanie leków, wymaga  bardzo dużych kosztów, pracy i czasu. Uważam, że w Polsce również powinny powstać takie ośrodki zajmujące się na bieżąco sporządzaniem leków recepturowych, gdyż receptura potrafi w dużym stopniu zdezorganizować pracę w aptece.

Podsumowanie

W najbliższych latach nie zapowiada się na to, aby zapotrzebowanie na leki recepturowe spadło do zera. Możliwość dostosowania indywidualnej dawki leku jest wciąż bardzo istotna dla niemowląt, dzieci i osób starszych. Pytanie tylko, jaki system – polski czy brytyjski – jest lepszym rozwiązaniem dla farmaceutów.

Serdeczne podziękowania dla Pani Agnieszki Moszczyński za rozmowę.

Literatura:

  1. Jachowicz R, Receptura apteczna, Warszawa, 2015, Wydawnictwo Lekarskie PZWL.
  2. The supply of unlicensed medicinal products (“specials”) MHRA, 2014.
    https://www.gov.uk/government/publications/supply-unlicensed-medicinal-products-specials.
logo